Przywrócić godność Dziecka Zmarłego przed Narodzeniem

Markowianie, którzy regularnie odwiedzają marecki cmentarz przy ul. Bandurskiego, z pewnością zauważyli, że od kilku miesięcy, w centralnej jego części,  stoi pomnik, który przykuwa uwagę swoją bielą.  Jest to Pomnik Dziecka Utraconego według projektu Komitetu Budowy Pomnika, który zrealizował rzeźbiarz, pan Józef Siwoń, z Podkarpackiej Pracowni Rzeźbiarsko-Odlewniczej „Arkada”,  z miejscowości Łowce koło Jarosławia. Przedstawia on Świętą Rodzinę – Matkę Bożą, która na kolanach trzyma małego Pana Jezusa. Za nimi stoi Święty Józef, który obejmuje ich swoimi opiekuńczymi ramionami. Do Świętej Rodziny tuli się gromadka dzieci. Napis na pomniku brzmi: „MAMO, TATO, KOCHAM WAS. DO ZOBACZENIA W NIEBIE”.

Pomnik stanął na miejscu dawnych, przedwojennych i powojennych, grobów tzw. sióstr skrytek Stowarzyszenia Dzieci Maryi, które przekazały teren z dawnymi grobami na pochówki Dzieci Zmarłych przed Narodzeniem, Dzieci Utraconych, których rodzina nie może z różnych względów pochować w grobie rodzinnym, ponieważ takiego jeszcze nie posiada, lub których rodzice nie zdecydowali się na odebranie ciała utraconego dziecka ze szpitala. Pojawia się nadzieja, że wkrótce udostępnione miejsce wokół Pomnika pozwoli godnie pochować Dzieci Zmarłe przed Narodzeniem w pobliskich szpitalach: Szpitalu Wołomińskim, Bródnowskim czy Praskim, a tym samym pozwoli ukrócić haniebny proceder wyrzucania szczątków ludzkich na śmietnik jako odpad medyczny. Taka postawa nie licuje z naszą chrześcijańską kulturą i wiarą,  która nakazuje nam umarłych pogrzebać (Uczynki miłosierdzia względem ciała).

Marecki Pomnik Dziecka Utraconego czeka na poświęcenie, a teren wokół niego na rozpoczęcie spełniania swojej funkcji, tj. godnych pochówków Dzieci Nienarodzonych w maleńkich grobach, które miałyby powstawać na terenie przylegającym do pomnika. Jednak, aby tak się stało Marki muszą przyjrzeć się procedurom pochówków dzieci utraconych w innych miastach, aby zaczerpnąć z ich doświadczenia. Ponadto potrzebna do tego jest współpraca pomiędzy władzami kościelnymi parafii św. Izydora, do której należy marecki cmentarz przy ul. Bandurskiego, a dyrekcją pobliskich szpitali. O taką współpracę będzie usilnie zabiegał Komitet Budowy Pomnika Dziecka Utraconego w Markach.

Dnia 7 lipca br., przedstawicielka Komitetu Budowy Pomnika Dziecka Utraconego w Markach, pani Marianna, wraz z przedstawicielką Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga, Bogusławą Sieroszewską, dołączyły do znanych warszawskich działaczy pro life, udających się do Bydgoszczy – pani Marii Bienkiewicz (założycielki fundacji „Nazaret”) oraz pana Mariusza Dzierżawskiego, aby wraz z nimi uczestniczyć w pochówku Dzieci Nienarodzonych. Miasto Bydgoszcz od kilku lat, w lipcu i grudniu, współorganizuje pochówki Dzieci Zmarłych przed Narodzeniem.

W Bydgoszczy wszystko zaczęło się od inicjatywy młodych ludzi – lekarza internisty, pana dra Szymona Grzybowskiego oraz pana Jarosława Gajewskiego, administratora strony internetowej o grobach dzieci utraconych, która zawiera projekt uchwały złożonej i przegłosowanej w Urzędzie Miasta Bydgoszczy w 2015 roku.                gdu.bydgoszcz.pl

Pochówek w dniu 7 lipca br. poprzedziła Msza św. w kościele p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika na wschodnich obrzeżach Bydgoszczy, w dzielnicy o nazwie Fordon. Natomiast w kaplicy na pobliskim cmentarzu komunalnym przy ul. Wiślanej na uczestników pochówku czekało 16 białych urn z prochami Dzieci Nienarodzonych. Księża uczestniczący w pochówku podkreślali, że dzieci utracone poprzedziły nas w drodze do nieba i to one przywitają nas w domu Ojca i poprowadzą przed oblicze Boga. Co więcej, podkreślano, że Dzieci Utracone to mali męczennicy, do których można
modlić się i prosić o wstawiennictwo w wypraszaniu potrzebnych łask.

Jeśli chodzi o urny dzieci utraconych, to dwanaście z nich było podpisanych imieniem i nazwiskiem, natomiast cztery oznakowano jedynie napisem „Dziecko”. Co pół roku, w godny sposób, dzieci zmarłe przed narodzeniem w bydgoskich szpitalach chowane są w specjalnie wydzielonym sektorze cmentarza. Pochówek ma profesjonalną oprawę przygotowaną przez zakład pogrzebowy „Zieleń Miejska”. Mistrz Ceremonii pogrzebowej, pan Roman Liss, podzielił się z uczestnikami swoją poezją:

MAŁE   KRUSZYNY 

W poczęciu Bogu powierzone,

Gdy były zamknięte

W matczynym łonie,

Prosiły o dialog najczulszy

Pierwszego dotyku …

… a potem?

Potem przez życie porzucone,

Zapomniane,

Kwiliły tak cicho.

Dziś modlitwą i naszym staraniem,

Do Ciebie wiedziemy

Te małe kruszyny,

Przenajświętsza Pani!

O Ty, co mówią, żeś jest z Ostrej Bramy,

Z Częstochowy Królową Naszą

I Mateczką Bożą, Maryjo!

Daj kącik maleńki każdemu Dziecięciu,

W Twoim wielkim sercu,

Daj macierzyństwo,

Daj matczyne serce,

Daj uśmiech i radość

W drodze do Boga,

Do Twojego Syna,

Daj wiekuistość szczęśliwą,

Mateczko jedyna!

Roman Liss, Bydgoszcz 2017 

Na zdjęciu pani Marianna z Marek przy grobie dzieci zmarłych przed narodzeniem w Bydgoszczy. Grób został w całości sfinansowany przez pana dra Szymona Grzybowskiego, lekarza internistę, który pracuje w jednym z bydgoskich szpitali.

                       Artykuł z Naszego Dziennika, 8-9 lipca br.

tekst i zdjęcia: Bogusława Sieroszewska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *