POMNIK DZIECKA UTRACONEGO W MARKACH

POMNIK DZIECKA UTRACONEGO

Bogusława Sieroszewska 

                                                  Pomnik Dziecka Utraconego,

         Dziecka z nicości Wszechświata

           Mocą Bożą wydobytego do bycia.

               Maleństwu z duszą niepodległą śmierci

           Człowieczą godność przywraca

         Marecka Mogiła-Pomnik pamięci.

                 Z łona Matki dawno

                 Anielski orszak duszę

                 Przyjął na wieczności łono.

                 Oj, raduje ci się ona

                 U Boga w gościnie!

                 Choć nie zaznała radości

                 Ziemskiego życia,

                 Dziś jest godnie

                 Upamiętniona,

                 A Pomnik-Mogiła

                 Maleństwa bez imienia

                 Ukoi smutną matkę,

                 Uleczy ojca serca

                 Zranienia.

                 Kto powiedział, że byłoś

                 Bezwładną materią,

                 Niemalże rośliną,

                 Którą można było

                 Usunąć łyżką?

                 Szaleniec!

                 Dziecko Utracone,

                 Najpierw miałoś czoło,

                 Potem formowałoś usta,

                 Woskowe miałoś dłonie,

                 Małe stopy na krzyż

                 Ułożone w łonie,

                 Zarys twarzy z noskiem,

                 Dwoje dużych już oczu też

                 Z ciemnym pigmentem,

                 Gdzie miałoś tworzyć perły łez.

Usunęli Cię niczym

Pisklę z ciepłego gniazda,

Niczym zepsuty ząb,

Wyrzucili do śmieci,

Do czarnego worka

Z pokrwawioną watą i gazą

Jak medyczny odpad.

Nikt nie wziął Cię w ramiona.

Umarłoś nie wiedząc,

Czym są barwy,

Dźwięki, smaki,

Myśli, zapachy,

Lecz wiesz czym

Jest odrzucenie,

Śmierć i kroczące

Przed nią cierpienie.

Bóg upomni się o każde

Mikroskopijne istnienie.

Pomnik Dziecka Utraconego,

Mogiła symbol Bożego Maleństwa,

Osią jej Święta Rodzina,

Święty Józef z Nazaretu,

Święta Maryja Matka

Z Jezuskiem na kolanach,

W koło nich liczna

Dziecięca gromadka.

Niech ten sielski widok z raju

Z Piastunką godnej śmierci,

Obrończynią życia w łonie,

Ukoi Rodzica sumienie.

Niech uświęcona, cmentarna

Ziemia marecka

Pożegna i przygarnie.

Niech matka i ojciec

Dziecko Utracone

Pochowają

Godnie.

 Warszawa/Marki, październik 2016/czerwiec 2017

Wiersz inspirowany książką włoskiej dziennikarki, Oriany Fallaci,

      pt. „List do nienarodzonego dziecka”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *