Najstarszy zabytek z mareckiej świątyni – obraz z 1741 r. autorstwa Józefa Adama Meyera*, przedstawiający Madonnę z Dzieciątkiem Jezus oraz Św. Sebastiana męczennika* – został oddany do konserwacji.
Wielu parafian zapewne zauważyło puste miejsce nad konfesjonałem w prawej nawie kościoła. Właśnie tam od wielu dziesiątek lat wisiał przepiękny obraz w pozłacanych, barokowych ramach, przedstawiający Madonnę z Dzieciątkiem Jezus oraz Św. Sebastiana Męczennika.
W związku ze zbliżającym się jubileuszem 100 lecia powstania najstarszej mareckiej parafii pw. Św. Izydora Oracza oraz staraniom ks. proboszcza Kazimierza Sztajerwalda ten najstarszy zabytek mareckiego kościoła został oddany do konserwacji.
Gruntownego odnowienia tego dzieła sztuki podjęła się doświadczona i szanowana na rynku renowacji zabytków i dzieł sztuki, konserwator Izabella Lijewska z Warszawy. W swoim dorobku konserwatorskim Pani Izabella ma m.in. prace nad ikoną namalowaną na desce z połowy XIX w., przedstawiającą Św. Konstantyna i Helenę, które znajdują się w parafii Św. Aleksandra w Stanisławowie k. Modlina. Także konserwację XVIII wiecznych feretronów pochodzących z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kamieńczyku nad Bugiem.
Prace konserwatorskie tego pokaźnych rozmiarów obrazu (195 cm x 164 cm) mają na celu przede wszystkim zatrzymanie postępujących procesów degradacyjnych oraz poprawę stanu zachowania i odbioru estetycznego dzieła. Obejmą także:
– usunięcie wtórnych nawarstwień, co pozwoli na przywrócenie malowidłu jego pierwotnej kolorystyki i ekspresji opracowania malarskiego
– także wstępne oczyszczenie obrazu z licznych zanieczyszczeń.
– wykonanie badań fizyko-chemicznych obrazu w celu identyfikacji użytych spoiw i pigmentów
– oczyszczenie warstwy malarskiej z zabrudzeń metodą mechaniczną raz przy użyciu emulsji i rozpuszczalników.
– uzupełnienie ubytków płótna oraz ubytków kolorystycznych warstwy malarskiej
Prace pozłotnicze nad barokową ramą (usunięcie starej pozłoty i zastąpienie jej nową) pozwolą na odzyskanie szlachetnego charakteru zabytkowej ramy oraz w pełni wyeksponują walory artystyczne tego dzieła.
Godnym podkreślenia jest fakt, że trudny proces zdjęcia obrazu zawieszonego na wysokości ok. 5 metrów nad posadzką świątyni, został wykonany społecznie przez m.in. brata ks. proboszcza naszej parafii Włodzimierza Sztajerwalda oraz kościelnego p. Wiesława Wielądka. Również transport zabytkowego obrazu z odpowiednim zabezpieczeniem do miejsca jego konserwacji został przeprowadzony profesjonalnie i społecznie przez działaczy Stowarzyszenia „MARKI-PUSTELNIK-STRUGA” w osobach Maciej Szkudlarek – kierowca busa, Darek Chmielewski oraz Zbigniew Paciorek jako asysta.
*Józef Adam Meyer pochodził z Brna na Morawach. Największy rozkwit jego prac przypada na lata 40 i początek lat 50 XVIII w. Był nadwornym malarzem króla Polski Augusta III Sasa.
W swoim artystycznym dorobku wykonał m.in. freski w Archikatedrze Św. Jana Chrzciciela w Lublinie, dekoracje freskowe w stylu późnego baroku i rokoko oraz malowidła w kościołach Jezuitów we Lwowie (1740) i w Lublinie (1756-1757) oraz pijarów w Chełmie. Niektóre polichromie w kościele Św. Trójcy w Kobyłce zwanym „Perłą Baroku na Mazowszu” mogą też być jego dziełem.
*Św. Sebastian czczony zarówno przez katolików jak i prawosławnych za wyznawanie wiary w Chrystusa poniósł śmierć męczeńską ok. 288 r. za czasów cesarza Dioklecjana. W ikonografii chrześcijańskiej przedstawiany jest zwykle jako muskularny młodzieniec przywiązany do słupa lub drzewa i przeszyty strzałami. Atrybutami tego świętego są krucyfiks, palma męczeństwa, dwie strzały trzymane w dłoni, zbroja u nóg, a nad głową przybity wyrok śmierci. Św. Sebastian jest patronem cierpiących na choroby zakaźne, inwalidów wojennych, łuczników i myśliwych, ogrodników oraz żołnierzy. Jest także patronem Niemiec i Gwardii Szwajcarskiej.
Wspomnienie liturgiczne przypada na 20 stycznia.