Ciekawe znalezisko w parku miejskim w Markach!

W listopadzie tego roku w Parku Briggsów rozpoczęły się prace nad założeniem oświetlenia. Były to roboty ziemne polegające na wykopaniu rowów o głębokości ok. 120-130 cm, na których dnie zostaną położone kable elektryczne. Dzięki tej inwestycji park uzyska solidne oświetlenie na liczącej przeszło 1ha powierzchni. Prace te odsłoniły układy stratygraficzne i geologiczne ziemi na tym terenie, udowadniając występowanie pokładów gliny już na głębokości kilkudziesięciu centymetrów. Przyglądając się tym „wykopkom” z zawodowego – archeologicznego obowiązku natrafiłem na kilkanaście cegieł. Niektóre z nich (7 szt.) – posiadały wyraźnie odciśniętą pieczęć cegielni, w której zostały wykonane. Była to cegielnia należąca do Fajwela Halpera, (patrz zdjęcia). W trakcie tegoż archeologicznego rekonesansu natrafiłem także na kilka rurek drenażowych oraz najprawdopodobniej betonową kostkę, na której widnieje znak rozpoznawczy cegielni Kazimierza Granzowa usytuowanej w Kawęczynie (dawna pisownia Kawenczyn). W tym miejscu może warto przypomnieć o związkach jakie łączyły rodziny Briggsów i Granzowów.

Rodzina Briggsów Briggsowie wywodzą się ze starodawnej szlacheckiej rodziny od wieków zamieszkującej leżące w Anglii, na północ od Manchesteru przemysłowe miasto Bradford. W 1883 r. wraz ze swym wspólnikiem Ernestem Posselt, zainwestowali w Markach swoje kapitały i wznieśli tu największą na prawym brzegu Wisły w Królestwie Polskim fabrykę przędzalniczą. Fabryka ta stanowiła filię ich rodzinnego zakładu znajdującego się w Bradford (na płn. od Manchesteru), powstałego w połowie XIX w., który nosił nazwę „Brigella”, wywodzącą się od nazwisk założycieli Briggsów i najprawdopodobniej żony Johna Briggs Elizy. Produkcja przędzy rozpoczęła się w Markach już w pierwszych miesiącach 1884 r. Protoplastą rodu Briggsów był John Briggs (1812-1886), który w połowie lat 30 XIX w. wstąpił w związek małżeński z Elizą Ambler(1817-1876). Z tego małżeństwa urodziło się 6 dzieci (Moses 1837-1885), Edward (1840-1898), Sarah (1845-?), Charles (1848-?), John (1856-1911), Alfred (1858-1925). Rodziny Briggsów oraz ich spadkobierców Whiteheadów, inwestując swoje kapitały, tu na mareckiej ziemi, jak pokazał czas, pełniły również misję kulturową i cywilizacyjną oraz patriotyczną. Rodziny te po dziś dzień pozostają we wdzięcznej pamięci markowian jako pracodawcy, fundatorzy oraz hojni darczyńcy.

Flora Briggs, John Briggs Florentyna Amalia z domu Granzow (Grancow) ur. 22 kwietnia (4 maja) 1861 r. w Warszawie, z ojca Kazimierza i matki Klementyny z d. (Jaegr), wyznania ewangelickiego. [Archiwum m. Warszawy. Akta Gminy Bródno nr 66, s. 188.] Jej ojciec Kazimierz (ur.1832 r.) jako syn budowniczego Fryderyka oraz Amalii z domu Meszke (Moeschke) był właścicielem wspaniale prosperującej na przełomie XIX i XX cegielni „Kawenczyn”. Cegielnia ta oprócz produkowanej tam cegły pełnej i dziurawki wytwarzała także posadzki granitowe, rury kamionkowe, klinkiery oraz dachówkę karbowaną i płaską. [Zakłady Cegielniane „Kazimierz Granzow” S.A. w Kawęczynie pod Warszawą Artykuł zamieszczony w piśmie religijno-społecznym „Jednota” nr 7/1990.] Z małżeństwa Kazimierza i Amalii poczęło się troje dzieci: dwóch synów – Stanisław i Władysław oraz właśnie Flora Amalia. Dzieciom tym Kazimierz Granzow zapewnił solidne wychowanie i wykształcenie. Kazimierz był dwukrotnie żonaty, po raz pierwszy z Karoliną z Jaegerów (1838-1858), a po jej nagłej, przedwczesnej śmierci z jej siostrą Klementyną. Jak już wyżej wspomniano Florentyna Amalia uzyskała wszechstronne wykształcenie (znała kilka języków obcych) oraz konserwatywne wychowanie. W związek małżeński z Johnem Briggs – (ur. 23 września 1854 r. w Anglii (wioska Szalrs) z ojca Johna i matki Elizy z d. (Ambler) – wstąpiła w dniu 15 grudnia 1893 r., a więc już w wieku 32 lat. Nie mieli dzieci, a John zmarł 22 października 1911 r. przeżywszy 57 lat i spoczął w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Ilkley niedaleko Bradford. [Archiwum m. Warszawy. Akta Gminy Bródno nr 66, s. 188.] Wg informacji uzyskanych od starszych mieszkańców Marek Flora Briggs zmarła w 1925. Pochowana została w Ilkley niedaleko Bradford, w grobowcu swojego męża Johna. Pozostaje we wdzięcznej pamięci markowian zatrudnionych w fabryce Briggsów jako „dobra Pani” oraz jako hojna fundatorka dla parafii Św. Izydora Rolnika.

Opracował Zbigniew Paciorek

Więcej zdjęć kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *