KALISZ i ZAPRZYSIĘŻENIE u Świętego JÓZEFA członków STOWARZYSZENIA MARKI-PUSTELNIK-STRUGA

Przyjazd STOWARZYSZENIA MARKI-PUSTELNIK-STRUGA 25 maja 2025 roku na ziemię kaliską i nawiedzenie słynnego w całej Polsce Narodowego Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu został zwieńczony uroczystym zaprzysiężeniem członków Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga po niedzielnej Mszy Św. o godz. 9.30. Przysięgę na Sztandar Stowarzyszenia przed Cudownym Obrazem Świętego Józefa i Świętej Rodziny przyjął wikariusz Sanktuarium – Ksiądz Robert Szymura. Członkowie Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga uroczyście przyrzekali następującymi słowami:

Przysięgam uroczyście

całym życiem wiernie służyć

Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Miastu Marki,

czynić dobro, być oddanym członkiem

Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga

i solidarnie  działać na rzecz naszego miasta

oraz ochrony jego dziedzictwa historycznego.

Za patrona obieram Św. Jana Pawła II,

który mówił nam, żewiara i rozum są jak dwa skrzydła,

na których duch ludzki unosi się

ku kontemplacji prawdy „.

Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga zostało także zawierzone przez Księdza Roberta Szymurę pod opiekę Świętego Józefa:

Święty Józefie, moc Twej modlitwy sprawia, że najtrudniejsze sprawy Tobie powierzone, stają się łatwymi do rozwiązania. Błagamy Cię, wejrzyj ze swoją ojcowską miłością na tych pielgrzymów – członków Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga, którzy z wiarą przybywają do Ciebie, do Twojego Domu – Polskiego Nazaretu. Weź w Swoją opiekę życie każdego z nich, aby mogli doświadczyć mocy działania Boga, do którego kierują swoje modlitwy przez Twoje wstawiennictwo. Święty Józefie, wejrzyj na ich obecne potrzeby, przybądź z pomocą, pociesz w smutkach, obawach, troskach i bólach. Oddal niebezpieczeństwa, które grożą każdej rodzinie i weź pod swoją opiekę wszystko z czym do Ciebie przychodzą. Prowadź Jezusa do każdej rodziny, do każdego domu, do każdego ludzkiego serca i spraw, aby człowiek nigdy nie zagubił tej drogi, która prowadzi do spotkania z Bogiem. Okaż nam, Święty Józefie, jak dobry jesteś dla tych, którzy na zawsze pragną pozostać Twoimi wiernymi czcicielami i pozwól każdemu chwycić Jezusa za rękę i iść do wiecznej chwały, gdzie Bóg ze Swoim Synem, Jezusem Chrystusem, w jedności Ducha Świętego żyje i króluje na wieki wieków. Amen. Święty Józefie, módl się za nami.

W zaprzysiężeniu w Sanktuarium Św. Józefa w Kaliszu uczestniczył nowy członek Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga – Piotr Janiak z Opatówka, wierny opiekun grobu kaliskich żołnierzy 29. Pułku Strzelców Kaniowskich na Cmentarzu Żołnierzy Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie.

Gwoli przypomnienia, cudami słynący Obraz Świętej Rodziny pochodzi z roku 1670 i nawiązuje do biblijnej sceny znalezienia przez Maryję i Józefa dwunastoletniego Jezusa, który zagubił się na pielgrzymce w drodze powrotnej z Jerozolimy do Nazaretu. Trzymanie Jezusa za ręce nabiera wymiaru symbolicznego i nawiązuje do zawierzenia Świętemu Józefowi życia i spraw pielgrzymów, przybywających do Narodowego Sanktuarium. Obraz Świętej Rodziny oraz ołtarz boczny, w którym umieszczono cudami słynący obraz, zostały ufundowane przez Stobienia, rolnika z podkaliskiej wsi Szulec, nieopodal Opatówka, jako wotum wdzięczności za uzdrowienie z nieuleczalnej choroby. 

Gwoli przypomnienia, Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga zostało założone w 2014 roku z inicjatywy radnego, regionalisty, emerytowanego nauczyciela historii – Zbigniewa Paciorka. W 10. rocznicę istnienia Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga zakupiło i poświęciło sztandar z cytatem Św. Jana Pawła II oraz z herbem papieskim, herbem Miasta Marki oraz logo Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga. Poświęcenia Sztandaru dokonał ks. Kazimierz Sztajerwald, proboszcz najstarszej mareckiej parafii Św. Izydora w Markach, na Mszy Świętej za Ojczyznę w Dniu Niepodległości 11 listopada 2024 roku.

Wyjazd członków i sympatyków Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga do Kalisza, najstarszego miasta Polski, oprócz wymiaru duchowego, miał również wymiar poznawczy. Zwiedzanie Kalisza i zapoznanie się z bogatą historią piastowskiego grodu, a wcześniej istniejącego na mapie rzymskiego geografa Ptolomeusza już w II w. n.e., było poprzedzone serdecznym i niezapomnianym przywitaniem Stowarzyszenia w podkaliskim Opatówku przez Pana Burmistrza Sebastiana Wardęckiego, Panią dyrektor Biblioteki – Małgorzatę Matysiak oraz Kapelę SAMI SWOI, przygrywającą do słów ułożonych na cześć Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga.

DZWON MIKOŁAJ w Kaliszu, odlany w MARKACH-PUSTELNIKU w 1912 roku

Zwiedzając Kalisz, Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga nie mogło nie skierować swoich kroków do katedry Św. Mikołaja i nie odwiedzić mareckiego DZWONU MIKOŁAJ rodem z Pustelnika. Choć już bez serca stoi przed katedrą, aby zaświadczyć o historii mareckiej ludwisarni i losie dzwonów nagminnie konfiskowanych przez niemieckiego okupanta z przeznaczeniem na przetopienie. Dzwon Mikołaj uniknął wywózki do Hamburga i zniszczenia. Po wojnie, w 1947 roku został odnaleziony na złomowisku we Wrocławiu i sprowadzony ponownie do Kalisza.

Dzwon Mikołaj odlany w ludwisarni w Pustelniku w 1912 roku. W tym samym roku i w tej samej mareckiej ludwisarni zostały odlane dwa największe, wciąż sprawne, dzwony dla Sanktuarium na Jasnej Górze – Dzwon Maryja i Paweł Pustelnik.

Wyjście do malowniczo położonego nad rzeką Prosną kaliskiego Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego na sztukę Szekspira „Wszystko dobre, co się dobrze kończy” zakończyło pierwszy dzień pobytu Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga w Kaliszu. Niezwykle optymistyczny akcent płynący z ponadczasowego przesłania Szekspira: „Niech ta prawda do was dotrze – Im gorsza gorycz, tym słodycze słodsze” na długo zapadnie w pamięci.

W wyjeździe do Kalisza Stowarzyszeniu Marki-Pustelnik-Struga towarzyszyli przyjaciele z Radzymina – historyk Waldemar Kolatorski z żoną Agatą wraz z absolwentami dawnego gimnazjum im. mjra Stefana Waltera. Odwiedzenie mogił żołnierzy Bitwy Warszawskiej 1920 roku na kaliskim Cmentarzu Wojskowym na Majkowie było ostatnim etapem dwudniowej wycieczki do Kalisza. Dzięki staraniom pana Kolatorskiego, Urząd Miasta Kalisza na przyjazd Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga otworzył kaplicę cmentarną, gdzie ostatecznie w 1936 roku spoczął dowódca 29. Pułku Strzelców Kaniowskich z Kalisza – mjr Stefan Walter, bohater Radzymina. Śmiertelnie ranny 15 sierpnia 1920 r. w bitwie pod wsią Mokre koło Radzymina, zmarł w niedługim czasie – 4 października i został pochowany najpierw na warszawskich Powązkach. Po ekshumacji w 1936 roku, spoczął na kaliskim Majkowie wśród swoich wiernych wiarusów z Kalisza.

Podążanie kaliskim szlakiem żołnierzy Bitwy Warszawskiej 1920 roku – 29. Pułku Strzelców Kaniowskich i ich dowódcy mjra Stefana Waltera, spoczywających na Cmentarzu Wojskowym na kaliskim Majkowie zaowocowało kolejnym, już trzecim wydaniem książki Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga „W Pałacyku po Bitwie” autorstwa Bogusławy Sieroszewskiej. Najnowsze wydanie zostało uzupełnione o historię bohaterskiego udziału Kaliszan w obronie stolicy przed nawałą bolszewicką w 1920 roku. Udział w Bitwie 29. Pułku Strzelców Kaniowskich z Kalisz, który pod dowództwem mjra Stefana Waltera stoczył krwawy bój pod wsią Mokre, nieopodal Radzymina, pojawia się na stronie 38 i 80. Jak podają źródła historyczne, sam generał Lucjan Żeligowski, Koordynator Działań Operacyjnych, dowódca 10. Dywizji Strzelców Kaniowskich, bitwę pod Mokrem nazwa bolesnym nerwem dla Rosjan i kluczem taktycznym całej Bitwy Warszawskiej.

Widząc, z jak wielkim namaszczeniem przechowywany jest sztandar 29. Pułku Strzelców Kaniowskich w centralnej gablocie w kaliskim Ratuszu, wierzymy, że historia udziału Kaliszan w Bitwie Warszawskiej 1920 roku stanowi ważny element historii miasta i tożsamości jej mieszkańców oraz że pamięć o bohaterach narodowego zrywu z 1920 roku nie zaginie, ani w Kaliszu ani w podwarszawskich Markach.

tekst: Bogusława Sieroszewska

Fot. Dariusz Nowowiejski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.