DZISIAJ W NOCY ZWYCIĘŻYMY! – przepowiedział dr Karol NAWROCKI, prezes IPN, pogromca pomników ARMII CZERWONEJ… nowy PREZYDENT POLSKI!

Palec Boży niewątpliwie dotykał polskiej ziemi w niedzielę 1 czerwca A.D. 2025, a obywatelski kandydat na Prezydenta RP, jednoczący przy urnach wyborczych całą prawą stronę polskiej polityki, musiał to czuć bardziej niż ktokolwiek inny.

„Jeśli upokorzy się lud mój, nad którym zostało wezwane moje imię, i będą błagać, i będą szukać mego imienia, i odwrócą się od swoich złych dróg, Ja im wybaczę, a kraj ich ocalę” – powiedział Bóg do Salomona. Karol Nawrocki zacytował fragment Drugiej Księgi Kronik Starego Testamentu (2 Krn 7, 14) w pierwszych słowach po ogłoszeniu sondażowych wyników o godz. 21.00 w niedzielę 1 czerwca. Pomimo wyników wskazujących na wygraną przeciwnika, Karol Nawrocki zakończył proroczo:

TAK, DZISIAJ W NOCY ZWYCIĘŻYMY!

Dr Karol Nawrocki dobrze zdawał sobie sprawę z tego, że ważą się losy naszej Ojczyzny, że toczy się bój o duszę Polski i resztki chrześcijańskiego kręgosłupa Europy. Ku ogólnemu zaskoczeniu, wymodlone zwycięstwo przyszło znacznie szybciej – już po dwóch godzinach, przy ogłoszeniu kolejnego wyniku exit poll o godz. 23.00. Rankiem następnego dnia Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki:

Karol Nawrocki 50,89%, Rafał Trzaskowski 49,11% głosów.

Podwarszawskie Marki od kilku dobrych lat skręcają na lewo, dołączając do lewicującej od dawna stolicy Polski. Tym razem wyniki w Markach także odbiegły od krajowych – Karol Nawrocki uzyskał 47,32%, Rafał Trzaskowski 52,68% głosów. Dla pocieszenia dodam, że w więzieniu na Białołęce aż 90% głosów oddano na Rafała Trzaskowskiego. W większości zakładów karnych w całym kraju zdecydowanym zwycięzcą był Rafał Trzaskowski zdobywając 80% – 90% głosów!

Zaskoczeniem dla wszystkich jest budzenie się młodych wyborców do większej świadomości i odpowiedzialności politycznej. Według badań sondażowych IPSOS wyborcy w wieku 18-29 lat w większości głosowali na Karola Nawrockiego, oddając 53,2 % głosów!

Gratulacje dla prezydenta elekta Karola Nawrockiego napływające z Ameryki i z Brukseli już w poniedziałek rano, położyły kres ewentualnemu planowi B – unieważnienia wyborów w Polsce według scenariusza rumuńskiego. Gwoli przypomnienia, o kontaktach z rumuńskimi służbami specjalnymi i przymierzaniu się ABW pod rządami Donalda Tuska do unieważnienia wyborów w Polsce poinformował doradca prezydenta RP Stanisław Żaryn już w marcu br. Pamiętamy, że nie tak dawno na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (luty 2025), wiceprezydent USA, J. D. Vance ostro skrytykował stan europejskiej demokracji i „zagrożenia z wewnątrz” Unii Europejskiej spowodowane odwrotem od podstawowych wartości, stosowaniem cenzury, prześladowaniem chrześcijan i ignorowaniem woli wyborców. Czy fakt, że Ameryka zauważyła i głośno skrytykowała prawdopodobną ingerencję Brukseli, a co najmniej przymykanie oka na wybory w Rumunii, uchronił Polskę przed podobnym scenariuszem?

Pan pokornych wywyższa, a występnych poniża – czytamy w innym fragmencie Biblii.

Polacy świadomi historycznej chwili, jak kraj długi i szeroki omadlali niedzielne wybory – „błagając” i „szukając oblicza” Pana w nowennach do Świętych Patronów Polski, szczególnie Św. Andrzeja Boboli oraz Św. Jana Pawła, imiennika Prezydenta elekta, w nieustannych przedwyborczych modlitwach różańcowych w Kościelisku na Podhalu czy tuż przed druga turą w 30-km pielgrzymce pieszej z Łagiewnik do Kalwarii Zebrzydowskiej. Podobnych inicjatyw modlitewnych w całej Polsce było dużo więcej. Karol Nawrocki był świadomy „szturmu do nieba” Polaków, bo wszędzie zapewniano go o modlitwach. W trakcie ciszy wyborczej, w sobotnie popołudnie sama omadlałam wybory w przy grobie rodziców na cmentarzu w Markach, bo wiem, że całym sercem popieraliby dra Karola Nawrockiego i dzisiaj cieszyliby się razem ze Stowarzyszeniem Marki-Pustelnik-Struga z wygranej prawicowego katolickiego kandydata.

Byle nie Trzaskowski – to hasło, które zjednoczyło cały obóz prawicowy. Hasło, które wzywało do nieoddawania głosu na lewicującego liberała, o skrajnie antyklerykalnych poglądach, wielokrotnie czynnie popierającego tęczową ideologię LGBT i aborcję, wspieranego od lat przez uderzającego w kościół katolicki – George’a Sorosa – węgiersko-żydowskiego pochodzenia masona, znanego w Polsce z Fundacji im. Batorego. Zadziwia postawa wielu katolików, którzy pomimo przyznawania się do wiary katolickiej, pomimo regularnego uczęszczania do kościoła, nawet co niedziela, bezrefleksyjnie oddawali głos na antykościelnego kandydata – Rafała Trzaskowskiego, wiceprzewodniczącego partii PO nastawionej na „opiłowywanie katolików”. Niektórzy katolicy nie mieli nawet skrupułów, aby wieszać banery Rafała Trzaskowskiego na swoim ogrodzeniu! Jakby ktoś dalej niedowierzał, że Rafał Trzaskowski był najbardziej antykościelnym kandydatem, to może przekona go fakt, że w wieczór po pierwszej turze wyborów wiceprzewodniczący PO zapowiedział w swoim programie prace przyśpieszające likwidację Funduszu Kościelnego!

Dr Karol Nawrocki wykonał tytaniczną pracę dla Polski w niezwykle burzliwej kampanii wyborczej. Ostatnie wybory były niezmiernie ważne dla naszego kraju. Niewątpliwie dopełniają transformację ustrojową z 1989 roku, która wtedy nie udała się do końca, gdyż, jak dobrze wiemy, pierwszymi prezydentami byli ludzie, którzy służyli Moskwie –  najpierw dyktator stanu wojennego gen. Wojciech Jaruzelski, a potem Lech Wałęsa Tajny Współpracownik SB o pseudonimie „Bolek”. W rezultacie komuniści zamiast upaść i odejść w polityczny niebyt, szybko sięgnęli po najwyższe urzędy w państwie polskim. Józef Oleksy został premierem, a Aleksander Kwaśniewski prezydentem RP na dwie kadencje! Czy nie był to chichot historii i kpina ze sprawiedliwości dziejowej? Obecnie historia się powtarza. Za rządów Donalda Tuska ustawę deubekizacyjną odsuwa się na bok, a emerytowanym oficerom SB, skompromitowanym w czasie PRL, znowu przywraca się przywileje i wysokie emerytury.

Dzisiaj do Pałacu Prezydenckiego wchodzi wróg Moskwy i pogromca pomników Armii Czerwonej – prezes Instytutu Pamięci Narodowej – dr Karol Nawrocki, który dzielnie przetrzymał ataki mediów i służb specjalnych o charakterze obyczajowym. Gwoli przypomnienia, w zwyczaju służb specjalnych PRL było ośmieszanie opozycjonistów, tak jak w przypadku kandydata na przywódcę „Solidarności”, niezłomnego śp. Andrzeja Rozpłochowskiego ze Śląska, rodem także z Gdańska, z którego komunistyczne służby PRL we wrześniu 1981 roku także zrobiły kobieciarza i łajdaka.

Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga we wrześniu 2023 roku doświadczyło pomocy ze strony Prezesa IPN dra Karola Nawrockiego, przy organizacji uroczystości Markach ku czci Kapelana Wyklętego – ks. Bolesława Stefańskiego. Prezes IPN zadbał, aby w ostatniej fazie przygotowań doszło do druku okolicznościowych broszurek o kapelanie podziemia antykomunistycznego – mareckiego oddziału Związku Walki Zbrojnej. Prezes Karol Nawrocki udzielił wsparcia, kiedy Urząd Miasta Marki odmówił. Innym razem Prezes IPN dr Karol Nawrocki zmobilizował oddział IPN Kraków do dodruku broszurek o innym Żołnierzu Wyklętym – mjr. Józefie Kurasiu „Ogniu”, Królu Podhala. Broszurki dotarły do Marek pod koniec 2023 roku i były wykorzystane w akcji informacyjnej w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w kościele Św. Izydora w Markach, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.

Skuteczność i pilnowanie małych spraw przez Prezesa IPN dają nam wiarę i silne przekonanie, że ogólnopolskie sprawy będą załatwiane przez nowego Prezydenta RP dra Karola Nawrockiego równie skutecznie, że Polska jest w najlepszych rękach.

Niech Opatrzność Boża dalej czuwa nad Panem Prezydentem, jego najbliższą Rodziną oraz Polską wierną Bogu i chrześcijańskim korzeniom, z których wszyscy wyrastamy.

Po niedawnej wizycie na ziemi kaliskiej i poznaniu historii repliki Pałacu Namiestnikowskiego w Warszawie wybudowanej w Opatówku w 1807 roku przez niesławnego gen. Józefa Zajączka, namiestnika cara Rosji, powraca myśl, aby teraz tym bardziej Stowarzyszenie Marki-Pustelnik-Struga wybrało się na grupowe zwiedzanie (minimum 15 osób) Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu. 

tekst: Bogusława Sieroszewska

wiceprezes Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga

Pierwsza Dama – Marta Nawrocka z siedmioletnią córką Kasią, która skradła serca prawicowych wyborców, a dla wyborców Rafała Trzaskowskiego stała się obiektem hejtu i wyładowania frustracji po przegranych wyborach.