Szanowni Państwo,Jeśli zauważyliście zniknięcie mareckiego krzyża „KARAWAKI” u zbiegu ulic Piłsudskiego i Fabrycznej, pragniemy Was zapewnić, że nie ma powodów do niepokoju. Karawaka zniknęła tylko na czas renowacji. W środę, 20 lipca br. krzyż został zdemontowany przez członków Stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga, właściciela posesji, przy której stoi krzyż, Pana Leszka Grzegorzewskiego oraz Kacpra Pniewskiego. Następnie, pod eskortą mareckiej policji, KARAWAKA została przewieziona na Zieleniec. Tam KARAWAKA zostanie poddana wymaganym pracom renowacyjnym, tj.oczyszczeniu i ponownemu polakierowaniu. Niestety, lakier użyty 5 lat temu okazał się niewystarczający do zabezpieczenia drewna KARAWAKI przed warunkami atmosferycznymi. Doprowadziło to do głębokich pęknięć w drewnie oraz niekorzystnie wyglądającego odbarwienia. Gwoli przypomnienia, KARAWAKA to dwuramienny krzyż, który w Markach pojawił się w połowie XIX w. jako wotum wdzięczności markowian za ocalanie od epidemii cholery. Nazwa pochodzi od hiszpańskiego miasta Caravaca i datuje się na przełom XVI i XVII wieku. Jest to już trzecia KARAWAKA postawiona w tym miejscu. Oryginalna przetrwała ponad 100 lat, do 1960 roku. Druga wymagała wymiany po 50 latach, w 2011 roku.. Miejmy nadzieję, że po obecnej renowacji dzisiejsza KARAWAKA również postoi co najmniej pół wieku.
Więcej zdjęć kliknij TUTAJ